Kolor jest jednym z pierwszych elementów wyglądu produktu, na jaki zwracamy uwagę, choć czasami nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Czasami to kolor warunkuje nasze zakupy spożywcze, bo to właśnie podczas zakupów artykułów spożywczych bywamy kuszeni pięknym, intensywnym kolorem, który świadczy o tym, że dany produkt jest smaczny. Nawet wybierając produkty, które nie są dodatkowo bawione, np. owoce zwracamy uwagę na te, które mają bardziej wyrazisty kolor, bo to świadczy o tym, że owoc jest odpowiednio dojrzały, a co za tym idzie, jest też smaczny.

Różnorodność

Ze względu na pochodzenie barwniki dzielimy na:

• naturalne
• identyczne z naturalnymi
• syntetyczne organiczne
• syntetyczne nieorganiczne

Naturalne można jeszcze podzielić na roślinne i zwierzęce. Barwniki naturalne nie są szkodliwe dla naszego organizmu, choć warto zwrócić uwagę, że czytając skład artykułu spożywczego mogą wyglądać na jakieś chemiczne dodatki. Jest to związane z usystematyzowanym oznaczeniem dodatków do żywności.

Nie taki diabeł straszny, jak go malują

W związku z modą na produkty naturalne, zewsząd jesteśmy bombardowani napisami „bez barwników” czy też „bez sztucznych barwników”. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że są to często zwykłe pułapki marketingowe, ponieważ nie każdy barwnik jest zły i ma negatywny wpływ na nasz organizm. Czasami barwniki spożywcze mają za zdanie” poprawić” naturalny kolor danego produktu, który na przykład stracił intensywność podczas obróbki termicznej.

Aromat i barwnik – kolorowy duet

Oczywiście zdarza się, że jesteśmy oszukiwani. Przy użyciu odpowiednich aromatów i barwników firmy spożywcze są w stanie stworzyć połączenia i smaki z niczego. Na pewno każdy choć raz w życiu zjadł jogurt o smaku truskawkowym, który w rzeczywistości nie zawierał ani jednej truskawki. Odpowiednie połączenie aromatu i barwnika spożywczego dało efekt przepysznego truskawkowego jogurtu.